Parlament Europejski dyskutował dziś w Strasburgu na temat planu przemysłowego Zielonego Ładu na miarę epoki neutralności emisyjnej. W debacie głos zabrał europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski.

Profesor Zdzisław Krasnodębski mówił, że komunikat Komisji Europejskiej jest bardzo jednostronny i stwierdził, że UE potrzebuje planu bardziej rozwiniętego i kompleksowego. "Dzisiejsza gospodarka, nasza dzisiejsza baza przemysłowa jest przecież ciągle inna. Istnieje więc potrzeba realistycznej strategii dla tej gospodarki, która rzeczywiście istnieje, a nie tej, która istnieje w marzeniach Komisji za dwadzieścia, trzydzieści lat" – powiedział europoseł dodając, że w mijającym roku podejmowane przez Komisję działania ze względu na wojnę odbiegały przecież znacznie od wszystkich wcześniejszych planów na przyszłość.

"Czy Komisja tworząc ten Plan i pisząc ten komunikat brała pod uwagę, że wojna może potrwać jeszcze lata?" – pytał polski polityk wskazując, że czołgi produkowane są przecież ze stali, w związku z czym Unia powinna mieć też strategię dla przemysłu stalowego. "Trudno też nie pytać, czy przeregulowana gospodarka może rzeczywiście być innowacyjna i efektywna. A mimo deklaracji, regulacje są coraz większe" – mówił profesor Krasnodębski i podsumował, że niestety nie jest to gospodarka, która służy efektywności i kreatywności czy jest rzeczywiście konkurencyjna.