Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Joachim Brudziński nt. praw wyborczych "mobilnych" obywateli Unii w wyborach samorządowych

14 lutego 2023 r.
Udostępnij

W Strasburgu podczas sesji plenarnej europarlamentu miała miejsce debata łączna nt. praw wyborczych mobilnych obywateli Unii w wyborach do Parlamentu Europejskiego i w wyborach samorządowych. Sprawozdawcą drugiego ze sprawozdań jest europoseł PiS Joachim Brudziński.

Europoseł wyjaśnił, że Traktat o funkcjonowaniu UE zapewnia każdemu obywatelowi Unii, który skorzystał z możliwości zamieszkania, podjęcia pracy, studiowania lub prowadzenia badań w państwie członkowskim, którego nie jest obywatelem, prawo uczestniczenia w wyborach lokalnych, jednak dyrektywa uszczegółowiająca to prawo wymaga aktualizacji i stąd propozycja nowych przepisów.

Polski eurodeputowany stwierdził, że zmiany zaproponowane przez Komisję ocenia pozytywnie, a w swoim projekcie sprawozdania skupił się jedynie na pewnych modyfikacjach, jak np. ułatwieniach dla osób z niepełnosprawnościami poprzez wdrożenie oraz wykorzystywanie technologii wspomagających, takich jak alfabet Braille’a, duży druk, informacje dźwiękowe, czy komunikacja w języku migowym. Ponadto – jak zauważył - szczególnie istotną kwestią jest również zobowiązanie państw członkowskich do wyznaczenia właściwych organów, które będą proaktywnie informowały obywateli Unii o warunkach i szczegółowych zasadach rejestracji jako wyborca lub kandydat. Dodatkowo, mówił europoseł, ważne jest zapewnienie jasnych, konkretnych i porównywalnych danych. "Dzięki zobowiązaniu Komisji do ustanowienia wspólnych wskaźników, kolejne oceny stosowania dyrektywy będą mogły lepiej odpowiedzieć na pytania co do sprawności i jakości funkcjonowania jej przepisów" – stwierdził.

Brudziński podkreślił, że podczas prac nad sprawozdaniem zasadnicze było zapewnienie, aby nowe przepisy w sposób maksymalny zapewniły równość wszystkich obywateli Unii zgodnie z traktatową podstawą prawną. Jednocześnie kładł nacisk na to, by zmiany te nie wywoływały konieczności ponoszenia dodatkowych wydatków z budżetów państw członkowskich. "Liczyłem również na pozostanie w ramach zaproponowanego przez Komisję zakresu przekształcenia dyrektywy. I choć sprawozdanie końcowe z jednej strony zawiera wiele ważnych elementów, które jednoznacznie wpływają na poprawę warunków wykonywania prawa obywateli, to z drugiej strony zostało obarczone kilkoma nieakceptowalnymi z mojego punktu widzenia elementami. Z tego względu nie będę mógł go poprzeć" – stwierdził.

Jak wskazał, jednym z nich jest obowiązek tłumaczenia większości informacji dotyczących wyborów. "Z przygotowywanych przez Komisję raportów ze stosowania dyrektywy nie wynikało, by był to element powodujący utrudnienia w wykonywaniu swoich praw przez obywateli. Te zmiany stanowić będą znaczne obciążenie administracyjne i finansowe dla gmin" – argumentował. Ponadto europoseł nie pochwała chęci usunięcia obecnie obowiązującego na mocy dyrektywy odstępstwa, z którego od lat korzysta kilkanaście państw członkowskich. "Chodzi o możliwość zastrzeżenia przez państwa członkowskie, że tylko ich obywatele mogą być wybierani na niektóre stanowiska. Państwa, takie jak Austria, Belgia, Czechy, Estonia, Francja, Grecja, Włochy, Holandia, Polska czy Słowenia musiałyby wprowadzić istotne zmiany w przepisach, aby umożliwić wszystkim możliwość piastowania na ich terytorium niektórych tradycyjnych urzędów, na przykład – burmistrza" - zauważył.

"Demokracja jest jedną z wartości, na których opiera się Unia i wszyscy obywatele mają prawo uczestniczyć w życiu demokratycznym Unii na równych i przejrzystych zasadach" – mówił sprawozdawca. Brudziński podkreślił, że podstawa prawna z Traktatu jest jasna i nakazuje on zapewnić równy dostęp do możliwości głosowania na takich samych warunkach, jak obywatele danego państwa członkowskiego poprzez zniesienie barier i nierówności, na które napotykają przemieszczający się obywatele. "Uważam, że aktualizacja, doprecyzowanie i wzmocnienie obowiązujących przepisów, w tym poprzez nałożony obowiązek proaktywnego informowania migrujących obywateli o ich prawach i obowiązkach wyborczych, są w pełni uzasadnione" - wskazywał. Zdaniem europosła takie rozwiązania umożliwią szeroki i pluralistyczny udział w wyborach lokalnych oraz wesprą przemieszczających się obywateli Unii, w tym osoby z niepełnosprawnościami, w korzystaniu z przysługującego im prawa do uczestniczenia w życiu demokratycznym Unii Europejskiej.

"Jestem przekonany, że moje sprawozdanie, pomimo pewnych wspomnianych na wstępie wątpliwości, zostanie uważnie przestudiowane i będzie stanowić ważny głos w dyskusji, którą musi przeprowadzić Rada by osiągnąć konsensus i jednomyślnie poprzeć wprowadzenie zmian do dyrektywy" – podsumował.

Z twittera