Dziś w  Parlamencie Europejskim w ramach debat nad przypadkami łamania praw człowieka, zasad demokracji i państwa prawa odbyła się wymiana poglądów na temat rezolucji dotyczącej łamania praw człowieka przez prywatne firmy wojskowe i ochroniarskie, zwłaszcza Grupę Wagnera. W dyskusji głos zabrał europoseł PiS, Witold Waszczykowski.

"Od lat przestrzegamy przed rosyjskim imperializmem" - przypomniał Witold Waszczykowski. Jak mówił, Rosja chce zmienić  post-zimnowojenną architekturę bezpieczeństwa, a czyni to prowadząc wojnę hybrydową i używając wojska, jak w Czeczenii, Gruzji i na Ukrainie. Organizuje także ingerencje cybernetycznych trolli, prowadzi kampanię dezinformacyjną (np. Russia Today) i używa sił zastępczych (proxy forces), czego przykładem są Białoruś, czy Grupa Wagnera.

Europoseł przypomniał, że grupa Wagnera to prywatna instytucja wojskowa, która interweniowała już na Ukrainie, w Libii i w Afryce. "Czy dopiero groźba interwencji tej grupy w Mali na Sahelu powoduje pewne otrzeźwienie, że zastanawiamy się jak to powstrzymać?" - zastanawiał się Waszczykowski.

Zdaniem byłego szefa polskiej dyplomacji należy wywierać stałą presję na Rosję,  by ta wstrzymała wsparcie logistyczne, finansowe i polityczne dla Grupy Wagnera. "Musimy też wspierać Ukrainę w wysiłkach na rzecz postawienia  grupy wagnerowskiej przed sądem" - apelował.

Ta pilna rezolucja skupia się na naruszeniach praw człowieka popełnianych na całym świecie przez prywatne firmy ochroniarskie i wojskowe, ze szczególnym uwzględnieniem rosyjskiej Grupy Wagnera. Grupa Wagner powstała w 2015 roku podczas konfliktu na Ukrainie i od tego czasu była aktywna w licznych punktach zapalnych na całym świecie, w tym w Libii, Syrii, Republice Środkowoafrykańskiej i ostatnio w Mali. Pojawiły się informacje o zakontraktowaniu Wagnera przez niektóre reżimy w Ameryce Łacińskiej. Choć w świetle rosyjskiego prawa Wagner jest nielegalny, jest wykorzystywany przez Kreml jako ważne narzędzie polityczne i otrzymuje znaczne wsparcie od rosyjskich wojskowych. Pojawiły się liczne doniesienia o poważnych naruszeniach praw człowieka przez najemników Wagnera w Libii, Republice Środkowoafrykańskiej i na Ukrainie.