Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Witold Waszczykowski nie odpuszcza w kwestii unijnych kar na Niemcy za Nord Stream 2

25 listopada 2021 r.
Udostępnij

Witold Waszczykowski wystosował do Komisji Europejskiej kolejną interpelację, w której domaga się uruchomienia procedury artykułu 7 Traktatu o UE (za naruszenie zasad praworządności) wobec Niemiec w związku z forsowaniem przez Berlin gazociągu Nord Stream 2.

 

Odpowiadając na poprzednie zapytanie pisemne w tej sprawie, wysoki przedstawiciel UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Josep Borrell stwierdził między innymi, że „Komisja jest świadoma znaczenia stosunków energetycznych między UE a Rosją oraz znaczenia eksportu węglowodorów dla modelu biznesowego Rosji i jej dochodów budżetowych. Stopniowa dekarbonizacja wynikająca z wdrożenia. Europejskiego Zielonego Ładu zmniejszy zużycie węglowodorów w UE. W ciągu najbliższych dziesięciu lub dwudziestu lat eksport energii do UE znacznie się zmniejszy”.

 

W związku z powyższym, dowodził Borrell, „Nie ma podstaw do wszczęcia przeciwko Niemcom postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego”.

 

Odnosząc się do argumentów Josepa Borrella, Witold Waszczykowski pyta czy Komisja jest świadoma jaki procent dochodów budżetowych uzyskiwanych z eksportu węglowodorów przez Rosję przeznaczany jest na zbrojenia. Domaga się także odpowiedzi jakie to kwoty w skali roku w ciągu ostatnich 15 lat, kiedy to Rosja kolejno napadła na Gruzję, Ukrainę oraz przedsięwzięła (wspólnie z Łukaszenką) atak hybrydowy na Polskę, Litwę i Łotwę.

 

Były minister spraw zagranicznych zauważa także, że wspomniany przez Borrella okres 20 lat, kiedy UE ma znacznie zmniejszyć zużycie węglowodorów, brzmi jak wyrok dla krajów zmagających się z rosyjską agresją.

 

Argumentując, że polityka energetyczna Niemiec prowadzi do finansowania rosyjskiej agresji, która przesuwa się coraz bliżej do granic zewnętrznych UE, czego przejawem jest trwająca  wojna hybrydowa Łukaszenki, europoseł PiS po raz kolejny pyta czy Komisja Europejska nie dostrzega, że działania Berlina są sprzeczne z wartościami UE.

 

„Nie może być zgody na sytuację, w której nasi pogranicznicy i inne służby chronią granicy zewnętrznej UE i zapobiegają zalewowi Niemiec przez sprowadzanych przez Łukaszenkę migrantów, a Berlin w podzięce finansuje tę operację dobijając kolejnych targów z Putinem ponad naszymi głowami” - komentuje swoją inicjatywę Waszczykowski.

Z twittera