Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Witold Waszczykowski na temat liberalizacji handlu z Ukrainą i Mołdawią

25 maja 2023 r.
Udostępnij

Podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Handlu Międzynarodowego (INTA) miała miejsce wymiana poglądów na temat stosunków handlowych między UE a Mołdawią i Ukrainą. Dyskusja skupiona była głównie na kwestii środków zapobiegawczych dotyczących importu produktów rolno-spożywczych z Mołdawii i Ukrainy. W debacie udział wziął eurodeputowany PiS i kontrsprawozdawca raportu nt. liberalizacji handlu z Mołdawią Witold Waszczykowski.

 

Odnosząc się do omawianej dyrektywy przedłużającej wygasające wkrótce przepisy o liberalizacji importu produktów rolnych z Mołdawii, Witold Waszczykowski zauważył, że Unia Europejska nie jest skora do przyjęcia Mołdawii w grono państw członkowskich i wsparcia jej gospodarki z budżetu UE. Zamiast tego, Bruksela wielkodusznie zezwala temu krajowi na zarabianie na rynkach krajów takich jak Polska. „Proceder ten nie może się odbywać głównie kosztem państw sąsiedzkich” - argumentował.

 

W związku z powyższym, europoseł PiS zadał Komisji Europejskiej szereg pytań: „Czy Mołdawia w wnioskowała o przedłużenie jednostronnej liberalizacji handlu na kolejny rok? Proszę o uzasadnienie odrzucenia wniosku Mołdawii w sprawie rozpoczęcia negocjacji na temat liberalizacji obustronnego handlu. Proszę także o wstępną analizę potencjalnych korzyści dla gospodarki mołdawskiej. Na koniec, proszę o przedstawienie tzw. impact assessment - analizy potencjalnych skutków przedłużenia wnioskowanej liberalizacji dla krajów UE" – mówił Waszczykowski.

 

W dalszej części dyskusji Witold Waszczykowski wystosował apel o równowagę między korzystnymi dla Mołdawii i Ukrainy skutkami zniesienia barier handlowych, a kosztami ponoszonymi przez kraje z nimi sąsiadujące. Eurodeputowany ustosunkował się do uwag wyrażonych podczas dyskusji na temat rzekomej niezgodności z prawem działań podjętych przez Polskę w kontekście jednostronnych ograniczeń importu ukraińskich zbóż, celem ochrony interesów polskich rolników. Były minister spraw zagranicznych wskazał, że wbrew tej opinii była to grupa pięciu krajów, a sama Komisja Europejska stwierdziła, że wprowadzone środki były legalne i oparte na prawie UE.

 

„Państwa członkowskie mają pełne prawo chronić swój rynek i przypominam, że nawet kiedy przystępowaliśmy do UE jako pełnoprawny członek, byliśmy już pod presją pewnych ograniczeń, limitów i kwot ” - powiedział. Witold Waszczykowski wspomniał także, że od 2004 roku, kiedy Polska przystąpiła do UE, Niemcy przez siedem lat sprzeciwiały się obecności Polaków na ich rynku pracy. „Teraz mówimy o Ukrainie i Mołdawii, a nie o państwach członkowskich i mamy pełne prawo negocjować stosunki dwustronne jako kraj UE” - podkreślił.

 

Europoseł wskazał, że rosyjska agresja nie położyła kresu prywatnym interesom w Unii. „Mówimy o członkostwie Ukrainy i Mołdawii w UE. Słyszymy, że musimy zgodzić się na Zielony Ład. Mówicie, że zaakceptujecie Ukrainę, jeśli zgodzimy się na bardziej federalny charakter UE, jeśli zrezygnujemy z prawa weta w Radzie. Warunków jest mnóstwo. Równowaga to tutaj kluczowe słowo. Powinna ona dotyczyć wszystkich państw członkowskich” - podsumował Witold Waszczykowski.

Z twittera