Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

W Strasburgu o tragicznej historii rodziny Ulmów

16 stycznia 2024 r.
Udostępnij

Dziś w Strasburgu podczas sesji plenarnej europarlamentu miało miejsce otwarcie wystawy zorganizowanej przez eurodeputowaną EKR Beatę Kempę pt. „Ulmowie - Polscy Samarytanie” poświęconej tragicznej historii rodziny bohaterskich Polaków, Wiktorii i Józefa Ulmów, którzy za to, że udzielili schronienia ośmiorgu Żydom w czasie drugiej wojny światowej, zostali zamordowani wraz z dziećmi. Wydarzenie otworzył współprzewodniczący grupy EKR prof. Ryszard Legutko, a udział w nim wzięli Zastępca Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma, Dyrektor Oddziału IPN w Rzeszowie dr hab. Dariusz Iwaneczko, a także postulator procesu Rodziny Ulmów ks. dr Witold Burda. 

 

Prof. Legutko, otwierając wystawę o rodzinie, która straciła życie, ukrywając Żydów podczas II wojny światowej, przypomniał, że "pomaganie Żydom w Polsce podczas II wojny światowej było czymś innym, niż pomaganie Żydom gdzie indziej". "To, z czym mamy tutaj do czynienia, to zapis ludzkiego bohaterstwa, najwyższego poświęcenia, skrajnego człowieczeństwa" – podkreślił europoseł zaznaczając, że  doświadczenia II wojny światowej były czymś niewyobrażalnym z dzisiejszego punktu widzenia.

 

Beata Kempa zwróciła uwagę, że jest to wielkie wydarzenie, nie tylko na skalę europejską, ale i światową. Przypomniała, że we wrześniu odbyła się beatyfikacja rodziny Ulmów i jest to pierwszy taki przypadek w historii Kościoła, kiedy beatyfikowana została cała rodzina.

Odnosząc się do tytułu wystawy „Ulmowie - Polscy Samarytanie”, eurodeputowana zwróciła uwagę na człowieczeństwo, które ta rodzina okazywała na co dzień. „Chronili Żydów, chronili tych, którzy uciekali przed oprawcami - Niemcami, tych którzy nie mieli już donikąd drogi, którzy mogli zginąć w obozie zagłady, mogli zostać zastrzeleni w każdej chwili” - mówiła.

W tym kontekście przypomniała nieraz stawiane pod adresem Polski „przez złe siły” kuriozalne oskarżania o Holocaust. „Dzisiaj ten symbol człowieczeństwa jest w Strasburgu, w Parlamencie Europejskim.  Dowodzimy tutaj, że Polacy pomagali Żydom, że Polacy pomagali z narażeniem nie tylko swojego życia i zdrowia, ale i całej swojej rodziny, żeby chronić tych, którzy uciekali przed śmiercią. Piękny symbol, wspaniała wystawa, wielki dzień w Parlamencie Europejskim” - podkreśliła organizatorka wydarzenia.

 

Dr hab. Dariusz Iwaneczko, dyrektor rzeszowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, zauważył, że patrząc na fotografie autorstwa Józefa Ulmy, śledzimy losy z pozoru zwykłej polskiej rodziny, choć jednocześnie tak wyjątkowej. „Patrzymy na rodzinę, której linia życia została brutalnie przerwana pod koniec wojny. Józef i Wiktora Ulmowie nie byli bierni wobec okrutnego biegu historii. Oni stali się jej aktywnymi uczestnikami, dostrzegając innych ludzi, którzy potrzebowali pomocy. Stanęli po stronie dobra i sami dzielili się dobrem z innymi. Narodowość, wyznanie, różnice kulturowe, w obliczu terroru niemieckiej okupacji, stały się nieważne. Liczyło się człowieczeństwo oparte o głęboko zakorzenione chrześcijańskie wartości, o wielowiekową kulturę europejskiej cywilizacji. Ulmowie chcąc ochronić życie swoich braci Żydów, sami je utracili” - powiedział dyrektor rzeszowskiego oddziału IPN. Dodał przy tym, że nie sposób wobec takiej postawy przejść obojętnie i wyraził nadzieję, że ta wystawa pomoże poznać rodzinę Ulmów oraz ich heroiczną postawę miłości.

 

Proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów, zamordowanych 24 marca 1944 r. przez Niemców za ukrywanie Żydów, rozpoczął się w 2003 roku. 17 grudnia 2022 roku papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie rodziny Ulmów i upoważnił Dykasterię Spraw Kanonizacyjnych do jego opublikowania. 10 września 2023 roku Papież Franciszek włączył rodzinę Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich siedmiorga dzieci do grona błogosławionych.

Galeria zdjęć

Z twittera