Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Prof. Zdzisław Krasnodębski w debacie nt. Serbii: Zatroskanie Unii po raz kolejny przeradza się moralistyczny imperializm

6 lipca 2022 r.
Udostępnij

Wczoraj w Parlamencie Europejskim w Strasburgu dyskutowano nt. sprawozdania za rok 2021 dotyczącego Serbii. Głos w debacie zabrał eurodeputowany PiS, profesor Zdzisław Krasnodębski.

Profesor Krasnodębski mówił, że sprawozdanie zawiera wiele słusznych uwag i przedstawia wiele słabości Serbii z punktu widzenia Unii i procesu integracji, nie pomijając przy tym kontekstu wojny na Ukrainie i reakcji Serbii na nią.

„Trudno się oprzeć jednak wrażeniu, że czasami ingerencja w sprawy wewnętrzne Serbii idzie za daleko, że nasze zatroskanie przeradza się także w tym przypadku w moralistyczny interwencjonizm, by nie powiedzieć moralistyczny imperializm” - ocenił europoseł. Zwłaszcza, jak zauważył, że wiele z tych moralistycznych wymogów nie jest spełnianych w samej Unii. Jako przykład polski polityk wskazał na fragment rezolucji: „ubolewa się, że prace Zgromadzenia Narodowego utrudniają brak prawdziwej debaty politycznej między większością a partiami opozycyjnymi”. „A czy w tym Parlamencie naprawdę mamy debatę między ugrupowaniami, które uznały się za jedynie proeuropejskie, a autentycznie proeuropejskimi frakcjami, takimi jak EKR? Co najwyżej w kuluarach” - stwierdził Krasnodębski.

Innym przytoczonym przez eurodeputowanego przykładem jest to, że w rezolucji (słusznie) wytyka się Serbii jej powiązania z Rosją, w tym wojskowe, i nieprzyłączanie się do sankcji wobec Rosji. Tylko że - jak przypomniał prof. Krasnodębski - w swoim krytycyzmie zapominamy, że Unia była mniej zasadnicza wobec niektórych państw członkowskich, które po 2014 roku omijały unijne embargo sprzedając Rosji mimo sankcji sprzęt wojskowy. „A więc stosujmy te same standardy” - apelował prof. Krasnodębski.

Z twittera