Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Europosłowie PiS: Realizując cele klimatyczne nie możemy dopuścić do ponownego uzależnienia UE od dostaw rosyjskiego gazu

16 lutego 2023 r.
Udostępnij

W europarlamencie w Strasburgu podczas trwającej sesji plenarnej dyskutowano na temat nowej propozycji planu przemysłowego związanego z Zielonym Ładem oraz instrumentów zabezpieczających dostawy surowców krytycznych o strategicznym znaczeniu, które są kluczowe dla europejskiego przemysłu w procesie transformacji cyfrowej i klimatycznej. Głos w dyskusji zabrali europosłowie PiS Grzegorz Tobiszowski oraz Izabela Kloc.

 

Grzegorz Tobiszowski mówił, że Komisja Europejska niedawno zaproponowała plan przemysłowy związany z Zielonym Ładem. "To ważny dokument, który powinien zwiększyć konkurencyjność europejskiego przemysłu, a zarazem przyspieszyć wdrażanie czystych technologii" – podkreślił.

Zdaniem europosła, aby mogły się one rozwijać, fundamentalną kwestią jest zapewnienie europejskiemu przemysłowi odpowiedniej ilości surowców krytycznych, w tym metali ziem rzadkich. "Potrzebujemy ich m.in.  w sektorze energetycznym, motoryzacyjnym, zbrojeniowym, informatycznym" – zaznaczył.

Tymczasem, jak zauważył Tobiszowski, Unia jest w ogromnym stopniu uzależniona od dostaw np. litu, kobaltu, magnezu, boksytu, czy właśnie metali rzadkich. Eurodeputowany wskazał, że importowane są one głównie z państw niedemokratycznych bądź niestabilnych politycznie, takich jak Chiny, Birma, Wietnam czy Kongo, które nie dość, że degradują środowisko, nie szanując standardów, które my stosujemy, to daleko im również do przestrzegania praw pracowniczych oraz respektowania praw człowieka.

Grzegorz Tobiszowski zauważył także, że zwiększanie zapotrzebowania na surowce krytyczne spowodowało skokowy wzrost cen. Jak mówił, przykładowo tona litu potrzebnego do produkcji akumulatorów samochodowych podrożała w Polsce od 2020 do 2022 r. o 1500 proc.

"Realizując cele klimatyczne nie możemy dopuścić do powtórzenia sytuacji, w której Unia uzależniła się od dostaw rosyjskiego gazu. Skutki tej nietrafionej polityki odczuwamy bardzo boleśnie w całej Europie" – zaznaczył polski polityk dodając, że surowce ziem rzadkich są bardzo istotne w celu osiągania celów gospodarczych Europy.

 

Izabela Kloc stwierdziła, że pośpieszna i chaotyczna transformacja energetyczno-klimatyczna negatywnie odbija się na europejskiej gospodarce. Jak dodała, wyzwaniem obecnych, kryzysowych czasów jest ochrona wszelkimi dostępnymi środkami rodzimej, europejskiej produkcji i stworzenie równych szans dla europejskich firm.

Eurodeputowana mówiła, że ogromne znaczenie dla produkcji stali ma węgiel koksowy, a produkty uboczne tego procesu są niezbędne dla energetyki odnawialnej. "Zwracam się do Komisji z prośbą o zachowanie węgla koksowego na liście surowców krytycznych" – apelowała europosłanka mówiąc, że polska produkcja tego surowca nabiera ogromnego znaczenia w naszej części świata. "Powinno to być jasne dla każdego, kto choć trochę rozumie obecną sytuację geopolityczną" – stwierdziła.

Izabela Kloc zwróciła uwagę na fakt, że w Unii Europejskiej jest strukturalny niedobór węgla koksowego. Jak wskazała, z 13 milionów ton tego węgla wyprodukowanego w Europie w 2020 roku, aż 12 milionów wydobyto w Polsce. "Prawie całe unijne wydobycie jest zużywane wewnątrz Unii. Europa potrzebuje polskiego węgla" – podkreśliła.

Z twittera