Dziś w Strasburgu podczas trwającej sesji europarlamentu dyskutowano na temat rocznego sprawozdania z wdrażania układu o stowarzyszeniu UE z Gruzją. Głos w debacie zabrali europosłowie EKR Adam Bielan oraz Joachim Brudziński.

Adam Bielan podkreślił, że w obliczu nielegalnej wojny Kremla z Ukrainą, zaangażowanie i wsparcie Parlamentu Europejskiego dla Gruzji nabrało jeszcze większego znaczenia dla stabilności regionu. „Gruzja jest jednym z pierwotnych członków Partnerstwa Wschodniego i pozostaje kluczowym partnerem Unii Europejskiej” - zaznaczył europoseł.

Polski polityk wskazał kilka krótko- i długoterminowych kwestii, które nadal pozostają do rozwiązania.

„Po pierwsze, musi się zakończyć nieludzkie przetrzymywanie byłego prezydenta Micheila Saakaszwilego” - podkreślił. Jak przypomniał, wielokrotnie zwracano się o zwolnienie Saakaszwilego. „Lecz jego pogarszający się stan zdrowia skłania mnie do ponownego wezwania” - dodał Bielan podkreślając, że były prezydent musi jak najszybciej zostać skierowany na leczenie za granicą.

Po drugie, jak mówił, rosyjskie kampanie propagandowe i dezinformacyjne szybko rozprzestrzeniają się w Gruzji i są przedmiotem politycznego wykorzystania.

„Te dwie kwestie są nie do przyjęcia dla kraju kandydującego, zwłaszcza w obecnym kontekście, i należy je niezwłocznie rozwiązać. Bez ich rozwiązania Gruzja nie uzyska statusu kraju kandydującego” - podkreślił Bielan.

Joachim Brudziński wyraził słowa wsparcia dla przysłuchujących się debacie bliskich prezydenta Saakaszwilego. Europoseł podkreślił, że Polska i Gruzja to kraje, które łączy bardzo bliska i wielowiekowa współpraca, dlatego Gruzja jest priorytetowym partnerem Polski w regionie Kaukazu Południowego. „Niezłomnie popieramy suwerenność i integralność terytorialną Gruzji w jej uznanych przez społeczność międzynarodową granicach, co podkreślamy również podczas naszego przewodnictwa w OBWE. Potwierdzamy również nasze niezachwiane wsparcie dla euroatlantyckich aspiracji Gruzji” - mówił Brudziński wskazując, że Polska podtrzymuje swoje zobowiązania do polityki otwartych drzwi w odniesieniu do przyszłego pełnego członkostwa w UE i NATO. „Nie ma alternatywy, zwłaszcza, że naród gruziński zdecydowanie popiera ten kierunek” - dodał.

Brudziński podkreślił: „Trzeba jednak powiedzieć wyraźnie - Gruzja nigdy nie wejdzie do UE, jeżeli w sposób tak niehumanitarny i bestialski będzie traktowała polityków”. Europoseł wyraził pełne wsparcie dla ciężko chorego prezydenta Saakaszwilego, któremu dziś władze Gruzji odnawiają humanitarnych, ludzkich praw do tego, aby być leczonym. Jak dodał, w ciele byłego prezydenta znaleziono metale ciężkie. „Jako żywo przypomina mi to bardziej standardy Putina, niż demokratycznego państwa prawa” - stwierdził.