Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Europosłowie EKR o bezpieczeństwie granic UE

21 października 2021 r.
Udostępnij

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu miała miejsce debata na temat zawracania migrantów na granicach zewnętrznych Unii Europejskiej. W imieniu grupy EKR w dyskusji wypowiedzieli się europosłowie Joachim Brudziński, Anna Fotyga oraz Beata Kempa.

 

Joachim Brudziński przekazał podziękowania dla wszystkich funkcjonariuszy straży granicznej od Hiszpanii przez Włochy, Grecję, Bułgarię, Rumunię, a kończąc na Polsce. „To na ich ramionach spoczywa odpowiedzialność za to, żebyście państwo dzisiaj tutaj w Strasburgu czy w Brukseli mogli wypowiadać się na sesjach plenarnych, żebyście mogli być bezpieczni” - powiedział do zgromadzonych na sali eurodeputowany.

 

Były Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zwrócił uwagę, że osoby usiłujące nielegalnie przekroczyć granicę z Polską, przebywają na terytorium Białorusi legalnie. Jak zauważył, taki status daje im możliwość zgłoszenia się w przejściach granicznych w celu złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej. „Należy przypuszczać więc, że świadomie wybierają nielegalny sposób przekroczenia granicy” - powiedział polski polityk i dodał, że również rodzice tych dzieci, ich matki, nielegalnie i świadomie wybierają taką decyzję, aby omijając restrykcje w polskich systemach, zalegalizować swój pobyt w Unii Europejskiej. Europoseł wskazał na statystyki, według których tylko około 44% migrantów przebywających dzisiaj w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców straży granicznej złożyło wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej. „Większość zatrzymanych deklaruje chęć podróży do Europy Zachodniej, do Niemiec, Holandii i Belgii. Zapytajcie mieszkańców Berlina, Monachium, Madrytu, czy chcą tych nielegalnych migrantów. Nie uchodźców, ale nielegalnych migrantów” - mówił Brudziński.

 

Anna Fotyga podziękowała służbom mundurowym - strażnikom granicznym, policji, wojsku - za ochronę zewnętrznych granic Unii Europejskiej. „Ciężka praca służb z Polski, Litwy i Łotwy na granicy z Białorusią, sprawia, iż nieustanne, kryminalne i hybrydowe działania Łukaszenki, podżegane przez Rosję, są nieskuteczne” - powiedziała.

 

Była szefowa MSZ wskazała na konieczność wzięcia pod uwagę aspektu bezpieczeństwa tych działań. „Dzisiaj widoczne to było w oświadczeniu sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, który wyraził solidarność z Polską, Litwą i Łotwą” - mówiła Fotyga i podsumowała, że Unia Europejska, ze swoim aspiracjami w zakresie bezpieczeństwa i obrony, musi także wziąć to pod uwagę.

 

 

„Polska znajduje się na celowniku Białorusi. Wobec mojej ojczyzny prowadzona jest wojna hybrydowa. Działania prowadzone przez Mińsk, zostały przygotowane i opracowane w Moskwie” - informowała Beata Kempa. Eurodeputowana zwróciła uwagę, że aktywności te mają na celu destabilizację całego regionu Europy Środkowej oraz niszczenie reputacji polskich służb ochraniających granicę zewnętrzną Unii. Jak stwierdziła, niestety fake newsy stały się stałym elementem architektury dezinformacji wykorzystywanym przez Rosjan i stąd tak wiele negatywnych informacji o działaniach Polski na granicy z Białorusią.

 

Europosłanka podkreśliła, że Polska w swoich działaniach ma na celu zapobieganie działaniom typu „push in”. „Push in” a nie „push-back”, czyli nielegalnym przekraczaniom granicy przez migrantów, którzy są instrumentalnie wykorzystywani przez reżim białoruski i zmuszani do przekraczania wschodniej granicy. „Polska przestrzega wszelkich reguł międzynarodowych. Wysłała pomoc, konwoje humanitarne, które zostały brutalnie zatrzymane przez reżim Łukaszenki” - wskazała polska polityk i dodała, że strona białoruska nie chce pomóc tym ludziom i instrumentalnie ich wykorzystuje. Przestrzegała, że jako Wspólnota, Unia nie może dać się podzielić i musi stanąć ramię w ramię z polską strażą graniczną oraz wojskiem i podziękowała obecnej podczas debaty komisarz Ylvy Johansson za wszelkie działania w tej materii i wsparcie. „Aby nasze działania były skuteczne i aby ochronić granice, należy jak najszybciej przesłać odpowiednie środki finansowe do Polski, Łotwy, Litwy, żeby zbudować stały, sprawny system bezpieczeństwa na wschodniej granicy. Budowę takiego zabezpieczenia zapowiedziała i podjęła Warszawa, rząd w Polsce” - zakończyła Beata Kempa.

Z twittera